O toksynie botulinowej

Toksyna botulinowa jest dzisiaj wykorzystywana nie tylko do upiększania naszej urody. Znalazła ona także zastosowanie jako środek zwalczający migrenę. W chwili obecnej jest to jedna z bardziej skutecznych i bezpiecznych metod leczenia migreny. Takiemu zabiegowi możemy się poddać jedynie pod warunkiem, że będzie on przeprowadzany przez doświadczonego lekarza. Przy migrenie konieczne jest bowiem bardzo ścisłe określenie w jakie punkty należy wstrzyknąć botoks. Botoks to jad kiełbasiany, jest to więc trucizna. Jeżeli jednak zabieg będzie przeprowadzany przez lekarza nie musimy się obawiać, że otrzymamy dawkę, która zamiast wyleczyć nas z migreny zatruje nasz organizm. Na terapię toksyną botulinową mogą zdecydować się osoby, u których bezwarunkowo zdiagnozowano migrenę. Zabieg ten nie może zostać wykonany u osób, które w miejscu, w którym ma zostać wstrzyknięty botoks mają stan zapalny. Zabieg ten nie jest wykonywany również u kobiet w ciąży, u osób, które chorują na przewlekłą chorobę mięśni. Zabiegów tych nie przeprowadza się także u osób, które nie ukończyły 18 lat. W trakcie zabiegu pacjent/pacjentka otrzymuje od 10 do 15 wstrzyknięć. Liczba wstrzyknięć zależna jest od częstotliwości i siły migrenowych ataków. Z pewnością zabiegu tego nie należy się obawiać. Warto wyjść z założenia, że jeżeli jest terapia, która okazuje się być skuteczna w leczeniu migreny to warto z niej skorzystać. Oczywiście zabieg ten powinien zostać wykonany przez doświadczonego lekarza. Lepiej więc unikać malutkich gabinetów, które są własnością lekarzy, o których zupełnie niczego nie możemy się dowiedzieć.