Nikt z nas nie lubi chorować jest to niespecjalnie przyjemne przeżycie. Chronimy się przed chorobami myjąc produkty spożywcze poddając je obróbce cieplnej, ograniczając kontakt z chorymi na choroby zakaźne oraz stosując podstawowe standardy higieny. Jednakże czasami nawet to nie wystarcza. Dur brzuszny znany niegdyś, jako tyfus jest chorobą, która występuje w regionach gdzie zasady higieny nie są respektowane i występuje wysoka temperatura, która powoduje namnażanie się bakterii. Zakażenie występuje poprzez kontakt z wydzielinami chorego, zakażoną wodą bądź produktami spożywczymi ( sałatki, lody, mięso) głównymi nosicielami choroby są tutaj muchy. Początkowe objawy nie budzą naszego niepokoju są zwyczajne: utrata apetytu, bóle głowy, pogorszenie samopoczucia. Gorączka od stanów podgorączkowych gwałtownie rośnie nawet do 40oC, chory może częściowo tracić świadomość albo być całkowicie nieprzytomny. Obolały brzuch, wysypka na piersi oraz zaparcia to kolejne objawy towarzyszące tej chorobie. Sama choroba trwa około 4 tygodni niewielu chorych było na tyle silnych, aby przeżyć tę chorobę bez nowoczesnych środków. Obecnie, choć to groźna choroba jest uleczalna. Podawane antybiotyki i środki obniżające gorączkę sprawiają, że pacjenci szybko dochodzą do siebie.